wtorek, 28 kwietnia 2015

Zapomniałam

Zapomniałam, że mam bloga. Coś mi się wydawało, ale nie byłam pewna. Rok minął. Minęły całe wieki, całe życie. 
Zastanawiam się nad wizytą u psychologa lub wizytą u adwokata. Nie umiem wybrać. Nie wybieram nic, w rezultacie nie mam gdzie pójść. Czuję się źle. 

Znów czekam, ale teraz czasu mam jeszcze dużo. Tym razem wiem na kogo. Dziecko ma imię. Zadręczam się, jak to wszystko na niego wpływa. Czy on wie. Czy on to czuje. Oby nie. 

Może kiedyś wszystko usunę, siebie usunę i zacznę na nowo, albo nie będzie już czego zaczynać. Chciałabym normalny blog z normalnymi wpisami. Chciałam nauczyć się szyć. Chciałam robić zdjęcia. Chciałam mieć męża, dzieci, dom.